Masz ochotę wyjechać z Polski na dłużej niż 2 tygodnie wakacji? Marzy Ci się spróbować swoich sił w innym kraju? Może nie koniecznie od razu chcesz przeprowadzać się na całe życie, ale chętnie zobaczysz, jak to jest żyć gdzie indziej? Jeżeli zastanawiasz się jak wyjechać do pracy za granicę i czy to coś dla Ciebie, postaram Ci się pomóc.

Kilka lat temu miałam dokładnie tak samo i zapewniam Cię, że jeśli tylko masz odwagę, to to marzenie może się spełnić. Twój wyjazd może trwać kilka miesięcy, albo kilka lat – tyle na ile czujesz. Aby spróbować pomieszkać chwilę w innym kraju nie musisz perfekcyjnie znać języków obcych ani mieć żadnego specjalistycznego wykształcenia. Jest tylko jedno ale, i o tym muszę wspomnieć zanim przedstawię Ci swoje pomysły na zrealizowanie takiego wyjazdu – ten styl życia uzależnia.

1. Praca fizyczna – wyjazd zorganizowany przez agencję.

Żadna praca nie hańbi, opcji jest wiele ,a niektóre pozwalają całkiem nieźle zarobić. To świetne rozwiązanie jeśli chcesz spróbować swoich sił np. w Niemczech, krajach Skandynawskich lub Holandii. Jest to też najłatwiejszy moim zdaniem sposób żeby wyjechać do pracy za granicę.

Ja sama wybrałam się do Holandii w lecie 2016, gdzie przez kilka tygodni wykonywałam pracę, której istnienia wcześniej nie podejrzewałam – zawieszałam ubrania na wieszaki. Okazuje się, że do wielu sieciówek ubrania przyjeżdżają już razem z wieszakami: gotowe, aby tylko przewiesić je na półki. Praca była raczej nudna, ale lekka, a przy okazji udało mi się poznać świetnych ludzi i pozwiedzać trochę Holandię. Oczywiście agencja może zaproponować Ci różne zajęcia, zazwyczaj to będzie jednak praca fizyczna na różnego rodzaju halach produkcyjnych, czy przy uprawach (np. kwiatów w przypadku Holandii).

Niewątpliwą zaletą wyjazdu z agencją jest to, że często oferuje ona nocleg w rozsądnej cenie, a także zapewnia dojazd do pracy (ja dostałam rower służbowy, z którego często korzystałam też po pracy). Co najważniejsze, taka agencja zapewnia też pomoc w załatwieniu wszystkich formalności związanych z pracą w innym kraju. Co prawda pobiera prowizję od Twojej wypłaty, ale to dobry pomysł na początek w nowym kraju. Po kilku miesiącach można zawsze znaleźć inną pracę, jeśli nam się spodoba, lub wrócić do Polski

2. Praca w turystyce – jako rezydent, animator lub pilot wycieczek.

To zazwyczaj praca sezonowa: mniej więcej od kwietnia/maja do września/października. Ale jeśli złapiemy bakcyla, to niektóre biura mają także kierunki zimowe, gdzie można dorobić przez pozostałą część roku. Jak dostać taką pracę? Tutaj kluczowa jest znajomość języka angielskiego lub języka danej destynacji. Raczej nikt nie będzie pytał jednak o certyfikaty czy oczekiwał pisania kilkustronicowego eseju. Spodziewaj się jednak, że w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej przynajmniej część pytań będzie w języku obcym, biuro musi mieć pewność, że bez problemu się porozumiesz.

Na polskim rynku są biura, które zatrudniają głównie osoby z doświadczeniem, ale są też takie które bez problemu przyjmą Cię bez niego. Jeśli chcesz zwiększyć swoje szanse możesz pomyśleć nad zrobieniem kursu – ja przed wyjazdem zrobiłam kurs rezydenta oraz kurs pilota wycieczek – oba organizowane przez jednego z największych polskich touroperatorów.

Czy ta praca to wakacje? Zdecydowanie nie. Przygotuj się na nieprzespane noce, roszczeniowych klientów i niewywiązujących się ze zobowiązań kontrahentów. Praca w turystyce to sporo stresu, ale też szansa na niezapomniane przeżycia, dogłębne poznanie stylu życia ludzi w danym miejscu, a także nawiązanie wspaniałych przyjaźni. Pracując przez 7 miesięcy w Turcji, miałam – jak w każdej pracy – kilka momentów kryzysu, ale też wiele dni, kiedy w ogóle nie czułam, że to, co robię to praca.

3. Praca biurowa za granicą

Poprzednie opcje nie są dla Ciebie i nadal zastanawiasz się jak wyjechać do pracy za granicę? Istnieje też możliwość znalezienia biurowej pracy za granicą. O tym, że taka opcja jest w ogóle możliwa, bardzo długo nie miałam pojęcia. Okazuje się jednak, że komunikatywna znajomość angielskiego i płynna znajomość innego języka europejskiego (np.polskiego!) wystarczy, aby dostać pracę np. w Grecji, Rumunii czy Portugalii.

Jak to jest możliwe? Wiele międzynarodowych korporacji zleca obsługę swoich klientów firmom zewnętrznym. Wpisując w Google „polish language jobs” możesz znaleźć oferty pracy jako suport dla polskich klientów np. portalu pośredniczącego w sprzedaży lotów, platformy social media czy firmy sprzedającej oprogramowanie. Dosyć popularne są także oferty pracy jako content moderator. W tej pracy twoim zadaniem jest sprawdzanie zgodności reklam lub publikowanych treści z polityką platformy. Przy przeszukiwaniu ofert warto zwrócić uwagę czy firma oferuje tak zwany pakiet relokacyjny. W skład takiego pakietu wchodzi zakwaterowanie, zwrot za przelot po przepracowaniu określonej ilości czasu oraz pomoc przy uzyskaniu pozwolenia na pracę. Ja ofert pracy szukałam głównie na tej stronie.

Nie są to oczywiście wszystkie sposoby na to, jak wyjechać za granicę. Jeśli macie jakieś inne doświadczenia, podzielcie się nimi w komentarzach. Może i ja znów spróbuję czegoś nowego?